NIKISZOWIEC – osiedle robotnicze dla górników KWK Wieczorek . Nazwa osiedla Nikiszowiec pochodzi od szybu „Nikisch”, wybudowanego w pobliżu w 1906 roku. a ta z kolei od nazwiska bytomskiego zarządcy górniczego – Kurta Nikischa. Autorami projektu byli bracia Georg i Emil Zilimann, znakomici niemieccy urbaniści. W latach 1914-1927 w centralnej części osiedla wzniesiony został neobarokowy kościół pw. św. Anny, którego twórcami byli również bracia Zilimann. We wnętrzu kościoła znajdują się cenne dzieła sztuki, m.in. witraże Georga Schneidera z Ratyzbony i zabytkowe organy firmy Reger z Karnikowa. Zabudowa Nikiszowca ma charakter miejski. Architekci swoim pomysłem nawiązali do renesansowego budownictwa Florencji, z podcieniami i arkadami. Każdy z wielobocznych budynków jest bardzo zróżnicowany pod względem elementów dekoracyjnych. Fasady domów wykonane są z czerwonej cegły a zabudowa tworzy zwartą formę i ze wszystkich stron otaczają ją ulice. W całości zwartej zabudowy osiedla znajdują się wewnętrzne dziedzińce. Jest to unikatowy przykład osiedla robotniczego i jak na owe czasy, były to domy o niezwykłym standardzie. Do dnia dzisiejszego stanowi unikalny zespół architektoniczny nie tylko w skali krajowej. W 1960 r. Nikiszowiec został przyłączony do Katowic, a w 1078 r. został uznany za obiekt zabytkowy. Na terenie osiedla kręcił swoje filmy Kazimierz Kutz: „Sól ziemi czarnej”, „Perła w koronie”. Spacerując uliczkami osiedla, przechodząc przez niemal magiczne bramy i przejścia, trudno nie zastanawiać się nad pięknem ceglanych czerwonych domów i tego urokliwego miejsca. Miejsca nieco zapomnianego, w którym pod wpływem tej niesamowitej architektury, jakby trochę zatrzymał się czas.
Fotografie prezentowane na wystawie:
[nggallery id=48]